Warsztaty w SKRYPTORIUM w Tyńcu

          17 kwietnia 2024r. klasa 4a i 4b wybrały się na wycieczkę do opactwa Benedyktynów w Tyńcu.

          Ponieważ jesteśmy dużą grupą – panie wychowawczynie podzieliły nas na trzy zespoły i każdy z nich zwiedzał opactwo ze swoim edukatorem.

          Najpierw poszliśmy na krużganki, a następnie do kościoła. Jednak najbardziej zapamiętaliśmy kapitularz – salę ze sklepieniem, w której odbywają się wszystkie ważne wydarzenia z życia zakonników. Bardzo nas zaciekawiło, że pod posadzką tej sali dawniej były krypty grobowe, w której spoczywały szczątki zmarłych Benedyktynów. Dzięki temu w najważniejszych zakonnych rozmowach, naradach i spotkaniach mogła brać udział cała wspólnota zakonna: żywi i – symbolicznie – ci, którzy już odeszli.

          W kapitularzu Pani Edukatorka zaprezentowała nam, jak przebiega proces przyjmowania do zgromadzenia kandydatów na zakonników. Pomagał jej w tym nasz kolega – Kacper – który zgłosił się na ochotnika. Pani Edukatorka pokazywała, jak kandydatowi zakłada się habit, następnie opat myje mu nogi i pyta go, czy kandydat chce zmienić imię. Kacper nie chciał zmieniać imienia i w ogóle – nie wiedział, czy chce zostać w zakonie, więc dostał czas, żeby się namyślić i dzięki temu mogliśmy go zabrać do skryptorium.

          A w skryptorium tak, jak prawdziwi dawni skrybowie, pisaliśmy gęsim piórem. Najpierw Pani Edukatorka opowiedziała nam, jak dawniej tworzono księgi, każdy mógł dotknąć prawdziwą, pergaminową kartkę i obejrzeć galas oraz kryształek gumy arabskiej – składniki, z których dawniej wyrabiano w Tyńcu atrament. Dostaliśmy też płatki prawdziwego złota, którymi mnisi ozdabiali ilustracje w średniowiecznych księgach. Okazało się, że te złote płatki były cieniutkie jak firanki!

         Gdy już każdy popróbował swoich sił w kaligrafii, pożegnaliśmy się z Panią Edukatorką i odwiedziliśmy sklepik z pamiątkami. Kupiliśmy tam mnóstwo pyszności, wyrabianych przez zakonników. Mieliśmy w planach jeszcze piknik, ale było tak zimno, że zapasy zjedliśmy w autokarze, wracając do szkoły.

          Wycieczkę uważamy za bardzo ciekawą i każdemu serdecznie polecamy.

Klasa 4a i 4b